Afera w Centrum Kultury w Chojnie
Do rady miejskiej wpłynęła skarga na dyrektor Centrum Kultury Barbarę Andrzejczyk. Jej autorką jest była pracownica świetlicy środowiskowej w Krajniku Dolnym – pani Aneta Marynowska. Czy dyrektor CK niewłaściwie traktuje swoich pracowników?
Pani Aneta Marynowska od 1 lipca 2017 r. do 31 stycznia 2018 r. pracowała jako instruktor w podlegającej pod Centrum Kultury w Chojnie świetlicy środowiskowej w Krajniku Dolnym. Z wykształcenia pedagog, socjoterapeutka – wprowadziła na świetlicy “nowy reżim” – zamiast pozwalać dzieciom na nudzenie się przed komputerem, rozpoczęła organizowanie wycieczek, zajęć oraz innych kreatywnych aktywności, na które środki finansowe częściowo pozyskiwała sama – od sponsorów. I choć dzieci i rodzice byli zadowoleni ze współpracy – umowa pani Anety Marynowskiej nie została przedłużona. Pani dyrektor CK skomentowała to słowami: „Nie bo nie, bo taka jest moja decyzja, tak chce i tak będzie”.
Konflikt między obiema paniami rozpoczął się, gdy pani Aneta Marynowska udała się do burmistrza miasta Gryfino by wyrazić swoje wątpliwości co do stosunków pracy w Centrum Kultury. Od tej chwili zaczęła być lekceważona i traktowana gorzej od pozostałych pracowników, zatrudnionych na podobnych stanowiskach.
Pani Aneta Marynowska została zwolniona 31.01. Postanowiła zawalczyć “o swoje” i złożyła do Rady Miejskiej skargę na działanie dyrektor Barbary Andrzejczyk. Oskarża ją m. in. nieodpowiednie wykonywanie przydzielonych zadań, narażanie Centrum na straty finansowe oraz niewłaściwe traktowanie pracownika.
Do 21.02, dyrektor Barbara Andrzejczyk miała ustosunkować się do skargi swojej byłej pracownicy. Dziś odbywa się sesja Rady Miejskiej w Chojnie i jest szansa, że radni omówią na niej przedmiotową skargę. Jaki będzie wynik sporu? Sprawę będziemy monitorować na bieżąco.
A w jakim celu pani Aneta udała się do… burmistrza miasta Gryfina? 😉