Duże rodziny bez karty
Króliki, dziwolągi a nawet patologia. Takimi słowami określane są w Polsce rodziny wielodzietne. Nie jest im łatwo w kraju, gdzie gromadka dzieci kojarzona jest z czymś negatywnym, niepoprawnym politycznie. A przecież dla wielu z nich był to świadomy wybór.
Jak podaje GUS, co piąta rodzina w Polsce jest wielodzietna, czyli ma przynajmniej troje dzieci. To dobry wynik, mieszczący się w europejskiej średniej, zważywszy na otaczającą nas zwariowaną rzeczywistości, skupioną na wyścigu za pieniądzem i karierą. Jeszcze w latach 80-tych wielodzietność oznaczała przynajmniej czwórkę dzieci. Przed II wojną światową to pojęcie właściwie nie istniało, gdyż niemal każda rodzina miała kilku potomków. Czasy zmieniły się o 180 stopni.
Aby rodzinom wielodzietnym żyło się łatwiej, w wielu miastach została wprowadzona „Karta Dużej Rodziny”. To program dla rodzin, które mają na utrzymaniu, co najmniej troje dzieci do 18 roku życia lub 25 roku życia, jeśli dzieci studiują. Karta przyznawana jest również bez względu na wiek w przypadku dzieci legitymujących się orzeczeniem o umiarkowanym lub znacznym stopniu niepełnosprawności. Dotyczy to także rodzin zastępczych oraz rodzinnych domów dziecka. Dzięki karcie, każdy członek rodziny może uzyskać szereg zniżek w ramach ofert rekreacyjnych, kulturalnych, handlowych i komunikacyjnych w swoim regionie. Program współpracuje zarówno z instytucjami publicznymi, jak i prywatnymi przedsiębiorstwami, których wykaz możemy zobaczyć tutaj: https://rodzina.gov.pl/duza-rodzina/partnerzy-karty-duzej-rodziny.
„Karta Dużej Rodziny” oficjalnie istnieje również w Gryfinie. Faktycznie jednak, to zaginiony i martwy dokument. Potwierdza to fakt, że żadna firma z naszego miasta nie przystąpiła do programu lub po prostu nie wie o jego istnieniu. Tymczasem nasi włodarze zarzekają się, że w III kwartale nowy projekt programu zostanie oddany Radzie Miejskiej do akceptacji, a do karty przystąpi szereg instytucji i podmiotów prywatnych działających na terenie naszej gmin. Jak w przypadku większości poprawek, wychodzących z naszego urzędu, pozostaje uzbroić się w cierpliwość.
Jeśli jednak cierpliwość nie jest Waszą mocną stroną, z „Karty Dużej Rodziny” możecie skorzystać na terenie Szczecina, gdzie działa dosyć sprawnie. Kino Helios, Muzeum Narodowe, sklepy Alma i Carrefour, stacja paliw Lotos, Wólczanka, Vistula czy W. Kruk to miejsca, w których możecie otrzymać rabat.
Najnowsze komentarze